czwartek, 27 listopada 2014

HERBARIUM Adama

Fot. M. Adamczewska

Jeśli dłużą się Wam te długie jesienne wieczory z przyjemnością zapraszamy do kolejnej lektury. 

W czasopiśmie "Piękno i pasje" ukazał się artykuł o naszej pracowni z pięknymi zdjęciami.






sobota, 22 listopada 2014

Miniatury - nowa odsłona


Jesli śledzicie naszego bloga - wiecie, że zdarza się nam tworzyć również inne rzeczy...
czasem zupełnie inne niż te nad którymi pracujemy na codzień. 
W tym roku zbudowaliśmy parę modeli przedstawiających zabytki z kilku krajów.



 

Znacie wszystkie?

piątek, 21 listopada 2014

Papier al dente - czyli jak nie rozgotować papieru...

Wrzątek wlewamy do kuwety, moczymy papier odpowiednio długo...uważając na palce oczywiście.

Jak przygotować odpowiedni papier do druku? Jesli ktoś z Was umie gotować makaron to wie o co chodzi:) Papier czerpany ma inną strukturę niz ten zwyczajny... ma mniej kleju w sobie, by wchłonąć jak najwięcej farby z grafikii. Powinien być wilgotny, ale nie przegotowany i ociekający wodą. Co tu dużo mówić, powinien być al dente po prostu. Nie będziemy próbować go zębami oczywiście ale w dłoniach musi być jędrny i sprężysty jak makaron:)

Wedlug Wikipedii:
Al dente (wł. na ząb; także synonim słowa niedogotowany[1]). Tak przyrządzony makaron powinien być jędrny, lekko twardy i stawiać lekki opór zębom[2]. Zależnie od typu i grubości makaronu, czas gotowania wynosi od 4 do 8 minut. 

Papier wędruje do prasy - małej lub większej, drewnianej.

niedziela, 9 listopada 2014

Dla spragnionych wiosny...


Grafika wzorowana na starej rycinie.... 
Tym razem użyliśmy subtelnych kolorów, ale w przeszłości dużo z nią eksperymentowaliśmy.
Kolory były bardzo odważne i abstrakcyjne, chyba jest jeszcze gdzieś jakaś odbitka....

Dla spragnionych lata...



To jedna z moich ulubionych grafik, zarówno jeśli chodzi o miedzioryt jak i oprawę. 
Rama jest niezwykle dekoracyjna i subtelna zarazem. Ręcznie oklejona fornirem, którego słoje podkreślają piękne linie wycięte w metalu...

p.p.

Dla spragnionych natury...



Jedna z pierwszych grafik z kolekcji Herbarium. W wersji pierwotnej w lewym dolnym rogu znajdowała się pieczęć, która z biegiem czasu została usunięta z blachy. Jeśli ktoś z Was posiada odbitkę z nią - może mieć pewność, że jest wyjątkowa.